edycja 2011

Ken Lum - portretKen Lum

ur. 1956 w Vancouver w Kanadzie, mieszka i pracuje w Vancouver w Kanadzie
Ken Lum jest potomkiem kanadyjskich emigrantów z Chin, synem robotników wychowanym we wschodniej części Vancouver. Wiedząc, czym jest ciężkie życie i bieda będąca udziałem klasy pracującej, w swojej sztuce często opowiada historie zwykłych, ciężko pracujących ludzi. Jego sztuka przeniknięta jest empatią i wrażliwością na ich los. Lum jest też zainteresowany poszukiwaniem własnej tożsamości i zaprasza swoich widzów, by wyruszyli z nim w tę podróż. Pragnie wstrząsnąć nimi, zasiać w nich niepewność i w ten sposób poszerzyć im horyzonty, a także umożliwić lepsze zrozumienie samych siebie. Do najbardziej znanych i uznanych prac Luma należy Cykl Portret-Powtórzony tekst. Prace opowiadają o przeciętnym człowieku, takim, którym na co dzień nikt się nie interesuje. Poprzez te prace, artysta ukazuje te aspekty życia, które rzadko są przedstawiane w sztuce i pozwala nam słyszeć głos ludzi, którym trudno zazwyczaj przebić się do sfery publicznej. Prace znane jako Szyldy sklepowe podejmują tematykę wewnętrznej walki “za kulisami” oraz zderzenia publicznego i prywatnego wizerunku własnego „ja”. Dzieła te obnażają publiczny, starannie wykreowany wizerunek i pokazują cierpienie oraz prawdziwe ludzkie emocje, które drzemią pod spodem. Z kolei Pomnik dla Wschodniego Vancouver to świetlna instalacja, przedstawiającą znak krążący od jakiegoś czasu po Wschodnim Vancouver – biedniejszej, robotniczej dzielnicy miasta, a także miejsca gdzie Lum spędził swoje dzieciństwo.

Do czego współczesnemu człowiekowi potrzebna jest sztuka?
Współczesny człowiek nie ma czasu na nic poza tym, co robi zawsze, bez stawiania pytań o to, dlaczego rzeczy wyglądają tak, a nie inaczej. Współcześni ludzi zasadniczo nie wiedzą nic o współczesnej sztuce i artyści wręcz drażnią wielu z nich. To jest właśnie powód, dla którego ludzie ci potrzebują sztuki współczesnej, ponieważ sztuka współczesna opowiada o sposobach myślenia. Być może poszerzenie horyzontów nie uczyni człowieka szczęśliwszym. Być może nawet go unieszczęśliwi. Jednak dzięki sztuce współczesnej nasze rozumienie siebie i przeżywanie naszego życia staje się głębsze i pełniejsze.

Dlaczego tworzysz sztukę?
Tworzę sztukę, ponieważ wierzyłem kiedyś, że jest to jedyna dziedzina, w której można naprawdę uciec od usystematyzowanego i w pełni zdefiniowanego świata, i chociaż w ostatnich latach zaczęły mnie opadać poważne wątpliwości na ten temat, to jednak nadal w to wierzę.

Marcos Ramirez ERRE

ur. w 1961 w Tijuanie w Meksyku, mieszka i pracuje w Tijuanie w Meksyku i San Diego w USA

ERRE nie posiada formalnego wykształcenia artystycznego. Ukończył prawo, od zawsze zaś interesował się tematyką społeczno-polityczną. Będąc politycznym aktywistą, artysta zaczął używać sztuki do wyrażania pewnych idei i wskazywania na ważne problemy polityczne i społeczne. Urodzony w Meksyku, spędził jednak znaczną część swojego życia w Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu dogłębnie zna problemy obu tych krajów, zachowując jednocześnie właściwe outsiderom świeże spojrzenie. To spojrzenie jest też obecne w jego pracach. Znaczna część jego sztuki przybliża opinii publicznej problem meksykańsko-amerykańskiego pogranicza – ekonomicznych peryferii, rozdartych konfliktami i przemocą. Jedną z jego najważniejszych prac jest Koń trojański na biegunach, monumentalna drewniana rzeźba dwugłowego konia, stworzona w oparciu o homerycki opis Konia Trojańskiego w Iliadzie, jest pracą bezpośrednio wskazującą na problem meksykańsko-amerykańskiego pogranicza. Przedstawienie Konia Trojańskiego jako istoty z dwoma głowami ma za zadanie ukazać skomplikowane relacje pomiędzy dwoma krajami, w których nie jest do końca oczywiste, kto dokonuje inwazji na kogo. Prace z cyklu Znaki STOP symbolizują obszar pogranicza, zamkniętą strefę, rządzącą się prawami przemocy – krainę ograniczeń, nienawiści i strachu. Tablice Snellena to cykl prac prezentujących poruszające cytaty ludzi takich jak Buddha czy Desmond Tutu w formie tablic używanych w badaniach okulistycznych. Tak, jak tablice Snellena używane są do diagnozowania ostrości naszego widzenia, tak tablice ERRE używane są, by diagnozować stan naszej świadomości i wrażliwości na cierpienie i zło, które nas otacza.

Po co współczesnemu człowiekowi sztuka?
Współczesne społeczeństwo potrzebuje Sztuki z takiego samego powodu, dla którego potrzebowała jej pierwsza istota ludzka, która pojawiła się na ziemi – ponieważ Sztuka jest narzędziem komunikacji, najwyższą formą wyrazu naszej duszy, a także najlepszym sposobem zrozumienia nas samych, naszych potrzeb, czynów i motywacji. Świat bez Sztuki byłby wyjątkowo mizernym pustkowiem.

Czemu tworzysz sztukę?
Ponieważ nie jest mi wszystko jedno i ponieważ jest to dla mnie najlepszy sposób wyrażania siebie.

Bob

Bob&Roberta Smith przy pracy

Zdjęcie wykonane przez Chrisa Keenana

Bob i Roberta Smith

ur. w 1963 Londynie w Wielkiej Brytanii, mieszka i pracuje w Londynie w Wielkiej Brytanii.

Bob i Roberta Smith tworzy dzieła o politycznym i społecznym przesłaniu. Wierzy, że sztuka odgrywa ogromną rolę w systemach demokratycznych, będąc zarówno forum służącym wolnej wymianie zdań, jak i warsztatem, w którym testuje się nowe koncepty przyszłości. Artysta wierzy, że tworzenie sztuki (i ogólnie rzecz biorąc, jakiekolwiek kreatywne działanie) jest bardzo ważne dla człowieka i że pomaga ono ludziom definiować samych siebie. Dlatego też zachęca on wszystkich do tworzenia swojej własnej sztuki. Popiera także różne kampanie społeczne i używa sztuki, by mówić o ważnych problemach społecznych. Ostatnio artysta skupia się w swoich pracach na tematach związanych ze zdrowiem psychicznym i feminizmem. Jedną z najważniejszych wystaw z udziałem Boba i Roberty Smith jest The Life of Mind, New Art Gallery Walsall, która odbyła się w 2011. Poza tym Bob i Roberta Smith ma na swoim koncie wiele wystaw międzynarodowych, wśród jego ostatnich wystąpień wymienić można m.in. This is How we are Going to Change the World. I Should be in Charge (Oto Jak my Zamierzamy Zmienić Świat. Ja tu powinienem rządzić) Hales Gallery, Londyn, 2010, I Was Up All Night Making This (Całą Noc Nad Tym Siedziałem), Cezare Manzo Gallery, Rzym, 2009. Jest honorowym członkiem kolegium University of the Arts Bournemouth.
Obecnie zajmuje go praca inspirowana działaniami brytyjskiego rządu koalicyjnego, którego decyzja o zamknięciu bibliotek w całym kraju skłoniła Boba i Robertę Smith do zastanowienia się nad losem bibliotecznych książek. Obraz palonych książek przywodzi mu na myśl wydarzenia Nocy Kryształowej z 1938 roku i to niszczenie twórczości jest dla niego zarazem fascynujące i przerażające.

Po co współczesnemu człowiekowi sztuka?
Sztuka jest dla ludzi najważniejszym sposobem definiowania samych siebie. Ludzie są istotami kulturalnymi i wszystko na tym świecie, co zostało stworzone przez ludzi, jest oceniane i poznawane na podstawie formy wizualnej. Wszystko zostało utworzone.

Czemu tworzysz sztukę?
Tworzę sztukę, ponieważ inne rzeczy kompletnie mi nie wychodzą.

Zdjęcie wykonane przez Annę Graf

Daniele Buetti

ur. w 1955, we Fribourgu w Szwajcarii, mieszka i pracuje w Zurychu, w Szwajcarii

Dla Daniela Buetti sztuka jest sposobem komunikacji i budzenia w ludziach emocji. Artystę interesuje przede wszystkim wpływ obrazów i komunikatów, dostarczanych nam przez kulturę masową, na nasze umysły. Bada, w jaki sposób mass media kształtują naszą tożsamość, nasze pojęcie piękna i nasze postrzeganie rzeczywistości. Buetti wykorzystuje w swych pracach obrazy będące częścią kultury masowej i stosuje bardzo różnorodne techniki, bardziej jest jednak zainteresowany ideami, które pragnie przekazać, niż konkretnymi środkami estetycznej ekspresji. Jego działania artystyczne piętnują podporządkowanie współczesnego człowieka mediom. W projekcie Fluegelkreuz (Skrzydlaty krzyż) i happeningu Good Fellows (Porządni Goście) komentuje nasze przywiązanie do logo różnych firm i wpływ tego znaczka graficznego na wartość przedmiotu, ale także ukazuje, jak bardzo różne dziedziny życia (takie jak sztuka, polityka czy ruchy społeczne) podlegają prawom handlu w dzisiejszych czasach. Z kolei w cyklach Looking for Love (Szukając miłości) oraz Dreams result in more dreams (Marzenia rodzą kolejne marzenia), zaliczanych do jego najważniejszych prac, artysta zajmuje się problemem uwodzicielskiej siły środków masowego przekazu, tym, w jaki sposób sprzedają nam piękną, efektowną (i fałszywą) wersję rzeczywistości.

Czemu tworzysz sztukę?
Między innymi po to żeby znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania: w jaki sposób obrazy zmieniają nasz pogląd na świat i jak głęboko media kastrują nasze zmysły? Jaki wpływ ma mediatyzacja naszego społeczeństwa na świadomość? Jaką funkcję i rolę odgrywają media w tworzeniu fundamentów tożsamości? Czym w ogóle jest tożsamość, co ona reprezentuje? Czy tożsamość w świecie zdominowanym przez media elektroniczne i drukowane jest przesiąknięta wizerunkami, czy też całkowicie przez nie zastąpiona? Piękności z reklamy, marki i etykiety, gwiazdy, wizerunki, style życia są symbolami i pojęciami zjawiska, które mniej interesuje mnie pod względem estetycznym, a dużo bardziej społeczno-kulturowym. I tu pojawia się pytanie: Dlaczego pojedyncza jednostka tak rzadko jest w stanie stworzyć sobie swój własny obraz świata, wykształcić niezależny osąd, lecz z utęsknieniem czeka pomocy z zewnątrz i wzorców jako punktów odniesienia? Pojawia się również pytanie o zastępcze funkcje religijne, jakie pełnią dzisiejsze ikony piękna, gwiazdy filmowe, muzycy pop, itp.

Adam NiklewiczPracownia Adama NiklewiczaAdam Niklewicz

ur. w 1956 w Polsce, mieszka i pracuje w North Haven w Connecticut w USA

Adam Niklewicz otrzymał licencjat w zakresie sztuk pięknych (specjalizacja: komunikacja graficzna) na Uniwersytecie Waszyngtońskim w St. Louis w 1989 roku, zaś w 2006 roku otrzymał tytuł magistra w zakresie sztuk pięknych (specjalizacja: rzeźba) Stanowego Uniwersytetu Nowojorskiego (SUNY). Jego prace były prezentowane i recenzowane w gazetach i magazynach takich jak ARTnews, New York Times, Sculpture Magazine, Modern Painters Magazine oraz Nation, a także wystawiane m.in. w Real Art Ways, Galerie fur Landshaftkunst (Hamburg, Niemcy), New Britain Museum of American Art, Stamford Museum, Grounds for Sculpture, Black & White Gallery, FiveMyles, Slag Gallery, Zachęcie (Warszawa, Polska). W 2011 zrealizował, między innymi, wystawę w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu (Polska) oraz w Black & White Gallery/Project Space w Nowym Jorku.

Prace Niklewicza opierają się na zaskoczeniu i ukazywaniu elementów poza ich normalnym kontekstem. To, co zazwyczaj przykuwa jego uwagę, jest zwykłe i codzienne. To przedmioty takie jak stoły, krzesła, talerze i cały zbiór innych rzeczy, które odgrywają ważną rolę w codziennych doświadczeniach, określających świat praktyki. Niklewicz staje z boku i przygląda się przedmiotom z dystansu, próbując odkryć nowe, tajemnicze aspekty rzeczywistości poprzez ukazywanie oczywistych rzeczy jako dziwnych i wynajdywanie w nich zabawnych cech, jak również wyraźnej, namacalnej symboliki. Jego pełen kontemplacji dystans przekłada się na absurdalne sytuacje, w których zawieszone są kryteria praktyczności, za to wiele jest ironii i humoru – wszystko to zaś przekazane jest za pomocą środków wyrazu, wśród których można odnaleźć zarówno rzeźbę, wideo i instalacje, jak i fotografię konceptualną.

Do czego współczesnemu człowiekowi potrzebna jest sztuka?
Sztuka, jak rzeczywistość, jest w ciągłym ruchu. Ciągle się zmienia i ciągle pozostaje świeża.

Czemu tworzysz sztukę?
By jakoś zrozumieć ten świat.

Andy WilletAndy w pracyAndy D Willett

Urodzony w 1957 w Trent w Anglii, mieszka i pracuje w Rugby w Warwickshire w Anglii

Artysta przez 20 lat pracował jako niezależny malarz tablic i szyldów oraz projektant, zanim, jako już dojrzały człowiek, podjął studia na akademii sztuk pięknych.

Interesuje go użycie środków, technologii i sposobów dystrybucji informacji typowych dla komunikacji masowej i ma nadzieję, że w ten sposób uda mu się zapoczątkować proces, w którym na nowo zanalizowane zostaną wyuczone reakcje na komunikaty wizualne.

Jako społeczeństwo i jako jednostki jesteśmy nauczeni reagować w określony sposób na bodźce wizualne – zarówno na treść przekazu wizualnego, jak i na określone środki użyte w tym przekazie. W swoich pracach Willett zaprasza widzów do powtórnego przyjrzenia się temu, w jaki sposób reagują oni na środki i formę komunikatów wizualnych, jak również na samą treść komunikatów. Wykorzystując siłę określonych środków ekspresji, rozpoznawalności pewnych elementów czy humoru, artysta stara się wywołać u widza złożoną serię skojarzeń, które w swej najgłębszej formie odnoszą się do fundamentalnych relacji międzyludzkich, pragnień i niedoskonałości.

 Do czego współczesnemu człowiekowi potrzebna jest sztuka?
W dzisiejszych czasach jest tak wiele poglądów na sztukę , jak wiele jest samych artystów.

Czemu tworzysz sztukę?
Tworzę sztukę od tak dawna, że zapomniałem już, dlaczego zacząłem. Przypomina mi się cytat z Alberta Camus: „Im więcej tworzę, tym mniej mam pewności. Nad drogą, którą podąża artysta, zapada noc coraz głębsza i głębsza. W końcu umiera on ślepy”.

Jerzy Kosałka

ur. w 1955 r. w Będzinie, mieszka i pracuje we Wrocławiu

Po zrobieniu dyplom z malarstwa na wrocławskiej ASP w 1981 roku, natychmiast porzucił malowanie, które wydawało mu się wtedy mało przekonującym medium i zajął się działalnością interdyscyplinarną. Zaczął budować instalacje, tworzyć obiekty, wykorzystywać ready-made, używając różnych technologii i mediów. Kręci filmy, uprawia performance, działa w przestrzeni publicznej, którą uważa za bardzo ważną scenę dla sztuki współczesnej. Jeśli chodzi o inspiracje, to nazywa siebie artystą-realistą, bo przedmiotem jego artystycznych działań jest otaczająca go rzeczywistość, którą interpretuje i przetwarza, często używając przy tym ironii, a jest ona jego ulubioną strategią artystyczną. Ostatnio, szczególnie interesuje go metoda “site-specyfic”, bo bardzo lubi robić projekty, z uwzględnieniem lokalnego kontekstu miejsca prezentacji. Takim najciekawszym z ostatnich była wystawa Bioart i inne prace w krakowskim klubie artystycznym Bomba. Natomiast najbardziej spektakularnym jego ostatnim projektem było zaaranżowanie w galerii Zero w Berlinie: CosalCa-Clubu. Na otwarciu taniec go-go na rurze wykonały kuratorki, które się zgłosiły na specjalnie w tym celu ogłoszony konkurs, natomiast on wykonał zestaw performensów, m.in. Wyczarowanie złotej rybki i Cudowna przemiana Coca-Coli w wino, używając do tego klasycznej techniki iluzjonistów, co jest jego ulubioną strategią performatywną. Z nagród najbardziej ceni sobie nagrodę Fundacjii Krystiany Robb-Narbut w 2010 roku, którą dostał za niezależną działalność artystyczną. Ostatnio po 30-tu latach wrócił do malarstwa, a jego obrazy wysłane w 2009r. na Biennale Bielska Jesień, zdobyły 4 wyróżnienia przyznane przez fachowe pisma artystyczne.

Po co współczesnemu człowiekowi sztuka?
A czy jest potrzebna? Mnie często się wydaje, że sztuka współczesna to głęboka nisza w sztuce wizualnej, która jest z kolei głęboką niszą w sztuce w ogóle, która jest kolejną głęboką niszą w kulturze, która to kultura jest głęboką niszą w ogólnych potrzebach społecznych. Bo co można powiedzieć o społeczeństwie, które nie przeznacza na kulturę nawet jednego procenta swojego budżetu?

Czemu tworzysz sztukę?
Ponieważ jest to dla mnie obszar Absolutnej Wolności.  

Galeria Rusz: Joanna Górska i Rafał Góralski

oboje ur. w 1973, mieszkają i pracują w Toruniu

Galeria Rusz to grupa artystyczna specjalizują się przede wszystkim w kreowaniu i prezentacji sztuki w przestrzeni miejskiej. Od 1999 roku artyści prowadzą własną galerię bilbordową (przy Szosie Chełmnińskiej 37 w Toruniu), gdzie pokazują własne prace, jak i prace zaproszonych gości. Jest to najdłużej działający projekt tego typu na świecie, prezentujący non stop sztukę na jednym bilbordzie. Grupa tworzy zarówno plakaty bilbordowe, murale, realizuje akcje plakatowe, jak i przeprowadza interwencje oraz akcje społeczne w przestrzeni miasta. Do chwili obecnej artyści zrealizowali ponad 200 artystycznych bilbordów. Ich prace dotyczą zarówno sfery indywidualnej, jednostkowej (którą można określić w uproszczeniu jako psychologiczną), jak i sfery zewnętrznej, zbiorowej (którą można w uproszczeniu określić jako socjologiczną). Ten podział jest czysto umowny, nieostry i ma zadanie podkreślenie faktu, że starają się w swojej twórczości przedstawiać skomplikowaną sytuację człowieka – indywidualnej jednostki oraz członka zbiorowości, z wszelkimi z tego faktu wypływającymi zależnościami. W swoich pracach proponują widzowi nową ramę interpretacyjną do odbioru pewnych wycinków rzeczywistości. Namawiają odbiorcę do „przeramowania” widzenia pewnych zjawisk i aktywnego manipulowania ramami znaczeniowymi, w jakich dane zjawisko będzie interpretowane.

Artyści Galerii Rusz byli wielokrotnie nagradzani i otrzymywali stypendia twórcze m. in prestiżowe Stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska” w roku 2009. W roku 2007 byli nominowani do Nagrody Fundacji Deutsche Bank „Spojrzenia 2007”. Brali udział w wielu wystawach w Polsce i za granicą m. in. w 2009 w wystawie „Take a look at me now” w Sainsbury Centre for Visual Arts w Norwich w ramach Polska! Year w Wielkiej Brytanii.

Do czego współczesnemu człowiekowi potrzebna jest sztuka?
Sztuka może służyć do głębszego spojrzenia na siebie i innych. Może być podróżą na głębszy poziom rzeczywistości. Współczesnemu człowiekowi taka podróż jest bardzo potrzebna by komunikować się z samym sobą, jak i ze światem zewnętrznym.

Dlaczego tworzycie sztukę?
Ponieważ chcemy poRUSZać siebie i innych.